8 marzec 2012

Jak to jest ze szkoleniami BHP i studiami podyplomowymi z tej dziedziny

Autor: JAN SKOCZYLAS. Kategorie: biznes, edukacja, kursy , interesy .

Jeżeli prowadzimy szkolenia bhp , to forma i zakres ich realizacji jest unormowana w przepisie Ministra Pracy i Polityki Społecznej wydanym na podstawie delegacji przepisów Kodeksu Pracy. Tam do kursu i seminarium przyjęto mniejsze normy godzinowe. Tak się składa, że dawniej przed 2007 r. przepisy szkoleniowe bhp , były skorelowane prawnie z przepisami MEN. W listopadzie 2007 , uwolniono szkolenia i zaczęła się wolna amerykana. Obecnie rożne ” mądre” organizacje i ruchy społeczne, połapały się, iż wyprodukowały i autoryzowały knota, prawnego i znowu próbują prawo naginać do swoich potrzeb i preferencji , wydając nowe propozycje zmian. Można by zapytać – „i komu to przeszkadzało” , że była kiedyś wysoka poprzeczka dla tzw. firm szkoleniowych w teczce ? – no cóż to nasza polska rzeczywistość Polak ..tak przed szkodą jak po szkodzie ……, a przecież to takie proste- niech szkolą ci co są profesjonalistami i posiadają zaplecze dydaktyczne , a kto jak kto ale MEN i jego służby terenowe potrafią odsiać ziarno od plew.Tymczasem znowu próbuje się podporządkować oceny przydatności firm szkoleniowych pod PIP. Już naprodukowali rzeczoznawców d/s BHP, których po zmianach Kodeksu Pracy od 01 01 2012 r., tak naprawdę nikt nie będzie potrzebował….razem z ich pieczątkami. Wystarczy , że będzie miał odpowiednich doradców , np . dobrze realizującą swoje zadania służbę BHP, wyuczoną na „prawdziwych” studiach, a nie różnego kalibru uczelniach niepublicznych czy publicznych, w/g dowolnie funkcjonujących programów. Na marginesie technicy BHP zdają chociaż egzamin państwowy i mają programy zatwierdzane przez MEN, a studia ? -programy dobrane do wykładowców z „łapianki” – żałość bierze czasami jak się rozmawia z absolwentami niektórych studiów podyplomowych. Trzeba jednak oddać sprawiedliwość, że niektórzy wykładowcy chociaż starają się przekazać swoją wiedzę …Kiedyś ,. dawno dawno temu taki sobie resortowy kurs bhp , dla służby bhp trwał po 240 godzin rocznie . Tego też nikt raczej nie pamięta, ale pracownika służby BHP nie można było sobie tak zwolnić z pracy , podlegał prawnej ochronie – a teraz , wystarczy, że pracodawca stwierdzi, iż utracił zaufanie i spolegliwy sędzia , oddali powództwo o przywrócenie do pracy , czyli dalej gra pozorów / służba BHP jest na posyłki, a jak podskoczy to ją w Łeb- ale wyroki za „nieczynność” , zapadają , a jakże , na wniosek prokuratury – tak najprościej , przecież..

Zostaw komentarz

Zaloguj się, by móc komentowaą.

ZAPRASZAM DO KONTAKTU

RSS O pracy

  • Młodzi Chińczycy wściekli na swój rząd. Bolesna reforma na horyzoncie 26 lipca 2024
    Propozycja podniesienia wieku emerytalnego w Chinach wywołała burzę w mediach społecznościowych. Jak podaje Financial Times, młodsze pokolenia ostro krytykują ten pomysł. Eksperci nie mają jednak wątpliwości, że zmiana jest konieczna ze względu na starzejące się społeczeństwo i rosnące obciążenie systemu emerytalnego.
  • Afera w ARP. Były zarząd bez absolutorium. Będzie zawiadomienie do prokuratury 26 lipca 2024
    Walne zgromadzenie akcjonariuszy nie udzieliło absolutorium byłemu zarządowi Agencji Rozwoju Przemysłu na czele którego stał Cezariusz Lesisz - W sprawie wykrytych w ARP nieprawidłowości mają zostać złożone doniesienia do prokuratury - poinformowała Agencja.
  • Bank Rosji drastycznie podnosi stopy procentowe. Gospodarka napędzana wojną zbyt rozgrzana 26 lipca 2024
    Bank Rosji podjął decyzję o podniesieniu głównej stopy procentowej z 16 do 18 proc. To drastyczny ruch, który ma na celu walkę z rosnącą inflacją. Decyzja ta jest odpowiedzią na przegrzewającą się wojenną gospodarkę i konsekwencje lawinowego wzrostu wydatków budżetowych.
  • Pomyłka księgowych w Pentagonie. Poszło o pomoc dla Ukrainy 26 lipca 2024
    Pentagon wykrył kolejne 2 mld dolarów, które zostały nieprawidłowo zaksięgowane w ramach przekazywania Ukrainie sprzętu, amunicji oraz rakiet - informuje gazeta.pl. To nie pierwszy taki przypadek.
  • Projekt gotowy w połowie. Nowy głos z CPK 26 lipca 2024
    - Zaawansowanie prac projektowych terminala lotniska CPK wynosi ok. 50 proc., a w przypadku infrastruktury technicznej, jak drogi startowe czy płyta lotniska - ok. 40 proc. - poinformował w piątek prezes spółki Centralny Port Komunikacyjny Filip Czernicki.
  • Unijna rewolucja coraz bliżej. Trzeba będzie demontować piece na gaz? "Absolutnie nie" 26 lipca 2024
    Polska, podobnie jak pozostałe kraje UE, musi wprowadzić dyrektywę budynkową. Przyjęte rozwiązania prawne wymuszą remonty z wdrożeniem energooszczędnych rozwiązań. Wiceminister klimatu Krzysztof Bolesta w wywiadzie dla "Faktu" odpowiada na pytania, które budzą najwięcej emocji.
  • Kolejny taki cios w kredyt naStart. Tym razem z resortu klimatu 26 lipca 2024
    Ministerstwo Klimatu i Środowiska ocenia program dotowanych kredytów hipotecznych #naStart jako nieefektywny instrument polityki mieszkaniowej, a jego deklarowane cele jako nieadekwatne do wydatkowanych środków budżetowych - podał resort w opinii do projektu ustawy.
  • Burza po słowach minister. Porównała ZUS do piramidy finansowej 26 lipca 2024
    Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz porównała ZUS do piramidy finansowej. I już wywołała falę komentarzy. - To bardzo zła wypowiedź, podważająca zaufanie do systemu emerytalnego - powiedział na antenie TOK FM wiceprzewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich Arkadiusz Pączka.
  • Za oceanem fala spadków na giełdzie. Pomimo dobrych notowań spółek 26 lipca 2024
    Środowa sesja na Wall Street przyniosła znaczące spadki głównych indeksów, mimo dobrych wyników finansowych największych amerykańskich spółek za II kwartał. Większość firm odnotowała lepsze od oczekiwań wyniki sprzedaży i zysku, co sugeruje, że obecne spadki mogą być bardziej realizacją zysków niż powodem do obaw.
  • To była sztandarowa inwestycja rządu PiS. Teraz mieszkańcy chcą odszkodowań 26 lipca 2024
    Przekop Mierzei Wiślanej utrudnia życie mieszkańcom Nowakowa. Problemy pojawiły się przy okazji końcowego etapu budowy drogi wodnej do portu w Elblągu - informuje "Gazeta Wyborcza". I dodaje, że mieszkańcy Nowakowa chcą odszkodowań.

WPISY

SZUKAJ